Nie zamykają się drzwi kierowcy - mróz..??

[tomekra]

Najluźniej pewnie będzie na niebieskim.

[kaczka41]

Nie zamykają się drzwi kierowcy - mróz..??

Mam pytanie (od razu przepraszam, jeśli było podobne). Rano , gdy chcę otworzyć samochów - nie ma problemu. Drzwi sie otwierają, ale już zamknąć się ich nie da. Wygląda to tak jakby ten mechanizm (zapadka) jakoś nie zaskakiwał i drzwi sie nie zatrzaskują. Raz udało mi się troche ręcznie mechaniz rozruszać, ale dziś po 24 h nie włącznia silnika, dałem za wygraną, bo drwzi nie mogłem zamknąć. Dodam, że wcześniej, jak samochód sie rozgrzał - nie było problemu o raz ,że pozostałe drzwi zamykają sie normalnie.
Co radzicei? Trzeba coś nasmarowac, dać do warsztatu, czy jest inny problem?

[kuncfot]

U mnie wystarczyło wcisnąć klamkę zewnętrzną na położenie pierwotne. Tak jakby zamarzła od wewnątrz i nie wskakiwała sama jak ją pociągałem, żeby otworzyć drzwi.

[krisoctav]

Jak otworzysz drzwi to widzisz część zamka mechanizm zamykający taki nosek zapadka jeśli dostała się tam woda nie jest nasmarowane lub zabrudzone w mrozy ta zapadka nie powraca do stanu wyjściowego. Zamykając auto gdy drzwi zamykasz ta zapadka powinna blokować drzwi gdy jest zamarznięta nie robi tego i drzwi się nie blokują. Pozostaje wyczyścić jak się da i dojdzie wszystko wkoło tej zapadki i rozruszać a przy cieple wyjąc zamek i dokładnie wyczyścić przesmarować białym smarem technicznym
tu masz drzwi z pokazanym zamkiem i wnęką gdzie jest ta zapadka
Link

[kaczka41]

A rozgrzanie suszarką, a potem WD 40 tam popsikać - może być ?

[Super_Be]

Ja miałem dokładnie to samo przedwczoraj, po kilku dniach postoju :? . No, trwało to z pół godziny, zanim się odblokowało. Przez ten czas rozgrzewałem samochód, odrobinę odmrażacza prysnąłem za zapadką, od strony zewnętrznej klamki (wiem, że to nie służy mechanizmom, ale musiałem jakoś wyjechać, a przynajmniej zamknąć samochód. Do tego jeszcze wsiadłem, przymknąłem drzwi, zostawiając niewielką szparę, w którą wsadziłem allegrową dmuchawę z grzejnikiem 150W 8) . Straszne grzanie to nie było, ale ciepłe powietrze z wnętrza plus ten grzejnik, prosto na zamek, to już było coś przy -10°C na zewnątrz. A co jakiś czas dużym wkrętakiem delikatnie próbowałem wbić zapadkę. Jak już się domknęła, to jeszcze parę razy - również z największą delikatnością :wink: - trzasnąłem drzwiami przy zamkniętej zapadce. No i jak na razie podziałało, nawet po 20h postoju przez noc. Ale za parę dni przy tej pogodzie, to grom wie, co będzie. Może latem się wezmę za rozbieranie tego zamka - chociaż jak znam siebie, to dopiero następnej zimy, jak znów się zacznie kaszanić. Na razie spróbuję dorwać smar biały w sprayu i prysnąć we wszelkie dziurska dookoła zapadki. Raczej nie zaszkodzi, a jak nie pomoże, to chyba rzeczywiście rozbebeszę.

[ Dodano: Pon 30 Sty, 12 11:09 ]

A rozgrzanie suszarką, a potem WD 40 tam popsikać - może być ?

Powinno pomóc - a jeżeli masz gdzie podłączyć suszarkę, to już raczej nie ma opcji, żeby nie puściło

[krisoctav]

wd 40 to tylko na chwilę pomaga w zamkach to tak jak odmrażacze chwilowe ,wyczyścić najlepiej denaturatem, przedmuchać sprężonym powietrzem i przesmarować delikatnie smarem białym a jak masz miejsce to najlepiej wyjąć zamek i zrobić porządnie raz a dobrze